Luxtorpeda
Luxtorpeda
Moje podkrążone oczy zdradzają słabościGdy w środku nocy budzi sen o przeszłościKiedz to szczęście było białe i w proszkuGdy nie poznawałem w lustrze swoich oczuLęk puka w okno, mówi że znów zniknie dobroA strach patrzy w oczy, chce żebym znów stał się obcyStrach przed dzisiaj paraliżujeWczoraj i jutro